"Zakładam, że oczywiście Gretsch wczoraj NIE wyleciał ze Stanów i NIE
będzie go w tym tygodniu, tylko już NA PEWNO w następnym, prawda ? Jeśli tak
brzmi odpowiedź to ja proszę, żebyście te bajeczki zostawili sobie na kogo
innego, bo ja już mam dość czekania "jeszcze tydzień" od trzech miesięcy i
myślenia przez całe wakacje o tym kiedy mój Gretsch będzie w Polsce. Czy nie
potraficie zrozumieć, że dla mnie jest to kwestia tego czy będę rozwijał
swoje umiejętności czy stanę w miejscu i już nie ruszę, że ta perkusja to
dla mnie znacznie więcej niż kolejna zabaweczka, którą po chwili się znudzę
? Ja wiem, że was gówno obchodzi jeden człowiek skoro macie masę ludzi do
obsłużenia, ale ja jestem już tak zdesperowany, że za nic wam nie odpuszczę
i nie pozwolę zmarnować sobie kolejnych tygodni czy miesięcy z mojego życia
bezowocnym oczekiwaniem. Gretsch Catalina Club, model z dwoma tomami, bębnem
centralnym 18' i werblem 15' w kolorze White Marine Nitron, MA BYĆ U WAS W
MAGAZYNIE DO PIĄTKU i sram na to czy jest to możliwe czy nie. MA TAM BYĆ ! I proszę tego
maila przekazać natychmiast do "Sz. P. Sebastiana", który, jak rozumiem, tą
perkusję, teoretycznie, sprowadza.
Dziękuję i czekam na odpowiedź
Kacper Iwo Matuszewski"
A to odpowiedź
"Witam
dzwoniłem do P. Sebastiana i czekam na potwierdzenie od niego że perkusja
została wysłana. Mnie nie ma dzisiaj w pracy ale kolega jak dostanie
wiadomośc od P Sebastiana to napewno da odpowieć
Pozdrawiam
Michał Szefer"
ten człowiek mnie zadziwia :D