Komentarze: 2
zwaaała.oczywscie chciałam napisac notke to przez przypadek w połowie pisania włączyłam kaaze która otwierała sie pół godziny po czym zawiesił mi sie komputer i musiałam 3 (słownie: trzy) razy restartowac...Nauczycielki w muzycznej zaczęły mnie traktowac jak smierdzace jajo, chyba dlatego ze juz koncze ta przekleta szkołę i poczułam swąd wolnosci, wiec sie boją. w kazdym razie juz po raz 3ci jakas kobieta nie przyszła na lekcje moją.Co jest, kurde?Słucham sobie skalpela i zwałuje przy "Together" wiedząc ze nigdy tak fajnie na kontrabasie nei zagram.Generalnie z dyplomu mam cztery i wogle moje oceny koncowe są w obu szkołach totalnie przecietne.Wogle ja jakas taka przecietna jestem tragicznie.Blee.bez beki w zadnej z mozliwych dziedzinach zycia sie nie wyrózniam i ogólnie jakas taka jestem...ble.w sumie to zawsze to wiedziałam, wiec nie wiem czemu nagle takie eseje pisze.chyba skutkiem depresji koncoworocznej jak zwykle.Najgorszy okres w roku, oprócz wszystkich innych najgoprszych (zresztą chyba kazdy jest zły).tak apropo http://www.adayinthelife.whad.pl/zwaly.htm <--- zajebiste :D