Komentarze: 5
...a w krakowie na brackiej pada deszcz
gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia
w korytarzu i w kuchni pada też
przyklejony do ściany zwijam mokre dywany
nie od deszczu mokre lecz od łez...
Grzegorz Turnau - Bracka
Ja też nie płaczę (ja nie płaczę nigdy, mam taką wadę genetyczną czy coś ...^^') ale mam jakąś dziwną jazdę na dziwne piosenki.Doł jakby mniejszy.
Jjjasne.
Ja zawsze mam doła właściwie więc o co chodzi?Muszę powiedzieć że nie mam pojęcia.
Poprostu ostatnio moje poczucie wartości obniża się gwałtownymi skokami.
Fili.