kwi 22 2004

Ajrisz


Komentarze: 0

zabieram Cię do baru
będzie 8:0 dla mnie
zakładamy się, że Polska pokona Anglię
drugi strong, trzeci strong
rozmawiamy bez wytchnienia
o uczuciu, które jest
najlepsze bez wątpienia

Ty mnie chyba nie znasz i nie rozumiesz nic
bo Ty nie wiesz jak się tutaj pije
kolejnej wiosny łyk
kolejnej wiosny łyk
kolejnej wiosny łyk

Ty nie wiesz jak się tutaj pije
kolejnej wiosny łyk
kolejnej wiosny łyk

czwarty strong piąty strong
coraz bliżej Twego ciała
oczy moje lewitują
odległość jest już mała
dotknij mojej dłoni
i na zewnątrz wyjdźmy stąd
ten spacer przeznaczeniem naszym
mocno czuję to

ref.
Prostych słów się boi największy nawet twardziel
proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej
mówią że mnie kochasz i że mną nie wzgardzisz
prawdziwa moja miłość nazywa się Ajrisz
nazywa się Ajrisz

Już powinniśmy skończyć do domu już czas
bo tak lubię z Tobą pić kolejny raz
szósty strong siódmy strong
rozmawiamy bez wytchnienia
o uczuciu które jest
najlepsze bez wątpienia
czujesz jak tu pachnie tak wygląda chyba raj
najlepsze miesiące to kwiecień czerwiec maj

A nic to.Jutro referat o Irlandii.A tak mi się chce go robić że zaraz sie zżygam.





filifionka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz