lis 01 2004

after tha łikend


Komentarze: 2

mineło strasznie szybko, zbyt szybko:

dzien 1: impreza

dzień 2: kac, próba i Carrol

dzień 3: Karol ponownie i przez całe popołudnie oszukiwanie sie że sie ucze

dzień 4: jeżdzenie po grobach i spotkanie z junkersami na cmentarzu (buuuu....)

kurde, jutro mam chyba poprawe z gegry, ale ja głupia jestem

no

Szpak

ps.rest in pis wszyscy u góry (ew. na dole czy gdziekolwiek)





filifionka : :
Jasmin
08 listopada 2004, 22:04
rest in my bed.
Goran
02 listopada 2004, 15:13
wazne ze ten czas spedzilas DOBRZE!! poprawy zawsze sie zdarzają. na szczescie zawsze jest Funk. a na cmentarzu było mistyczno melancholijne Ekszyn.

Dodaj komentarz